
Mogłoby się wydawać, że małe, elektroniczne urządzenie, które wskazuje zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, istnieje od niedawna.
Mowa tu oczywiście o alkomacie, którego początki sięgają XIX wieku. W roku 1874, kiedy to angielski doktor Francis E. Anstie dostrzegł fakt, iż po spożyciu napoju alkoholowego w wydychanym powietrzu nie znajduje się jedynie dwutlenek węgla, tlen i azot. Wtedy to właśnie, doktor odkrył, że w wydychanym wówczas powietrzu zawarty jest również alkohol.