Temat kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu lub co gorsza, powodujących wypadki drogowe, prowadząc na podwójnym gazie, jest od wielu lat na ustach wszystkich Polaków. Każdego roku, niemalże w każdym miesiącu, możemy usłyszeć w wiadomościach lub przeczytać na pierwszych stronach gazet o pijanych kierowcach czy sprawcach niejednokrotnie śmiertelnych wypadków na drogach, którzy sięgnęli wcześniej po alkohol. Jednakowo, nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele jest osób zasiadających za kierownicą samochodu, które są pod aktywnym wpływem narkotyków. Temat ten w ostatnim czasie zaczyna się pojawiać coraz częściej i coraz częściej słyszymy o kierowcach, którzy spowodowali poważny wypadek drogowy, będąc pod wpływem substancji psychoaktywnych. Niestety statystyki są wręcz przerażające.

Pracodawcy przez długie lata starali się o przyznanie im uprawnień do samodzielnego badania zawartości alkoholu w organizmie pracownika, bez skutecznie. Dotychczasowe prawo pracy przewidywało kontrolę trzeźwości pracownika alkomatem, jedynie za wyraźną zgodą z inicjatywy pracownika. W innej sytuacji, badanie trzeźwości pracownika alkomatem mógł przeprowadzić jedynie organ do tego uprawniony np. policja. Tak samo ma się to do sytuacji, jeżeli zachodzi podejrzenie, że pracownik jest pod wpływem środków działających podobnie do alkoholu np. narkotyków czy dopalaczy.

Według najbardziej rozpowszechnionego wśród ludzi przekonania, mieszanie różnych rodzajów napojów alkoholowych powoduje większe upicie i gorszego kaca następnego dnia, zarówno pod względem intensywności, jak i czasu trwania. Czy jednak jest to prawda i czy istnieją ku temu jakieś naukowe podstawy? Zobaczmy, co mówią na ten temat badania. W badaniach opublikowanych w The American Journal of Clinical Nutrition starano się ustalić, czy połączenie piwa i wina, a nawet kolejność ich spożywania, wpływa na intensywność kaca. W badaniu wzięło udział 90 osób płci męskiej i żeńskiej w wieku od 19 do 40 lat.

Każdy pracodawca zatrudniający ludzi, powinien liczyć się, że podczas współpracy mogą wyniknąć różnego rodzaju sytuacje. Umówmy się, że część społeczeństwa nie chodzi do swojej pracy z radością i pracodawcy często mają z takimi osobami do zgryzienia ciężki kawałek chleba. Mówimy tu oczywiście o skrajnych przypadkach. Zdarza się niestety, że pracownicy próbują wręcz wejść na głowę pracodawcy, co jest niedopuszczalne. Jeszcze bardziej niedopuszczalną sytuacją jest, kiedy pracownik przychodzi do pracy pod wpływem alkoholu, bądź spożywa alkohol w godzinach pracy.

Kary za alkohol w pracy. W jaki sposób pracodawca może ukarać pijanego pracownika? Pracownik będący pod wpływem alkoholu podczas wykonywania obowiązków służbowych lub, co gorsza spożywający alkohol w godzinach pracy, może zostać ukarany przez swojego pracodawcę jedną z kar porządkowych. Pracodawca może również rozwiązać umowę z takim pracownikiem, nawet w trybie dyscyplinarnym.